Pogoda u nas fajna,ciepło ale nie za
gorąco,marzył mi się wypad do lasu ale chyba tylko w swerze marzeń
pozostanie.Bo kto nie ma miedzi to na d...e siedzi.
Dziś na obiad
zrobiłam placki ziemniaczane -sprzątanie lodówki,było w nich
wszystko,resztki wędlin,sera,kukurydza konserwowa papryka,przyprawione
przyprawa do pizzy,zajadali się jak szaleni.Nawet ja jednego zjadłam,raz
kozie śmierć,już drażni mnie to parowane i gotowane jedzenie,żadnego
smaku i ciągle głodna jestem.Powoli małymi porcjami mam wprowadzać
normalne jedzenie,bo wątroba już się ustabilizowała,przynajmniej
narazie.Już nawet pomidory i surowa kalarepkę mogę zjeść.Jeszcze
wspomagam się lekarstwami ,ale już tylko ziołowymi.Żebym jeszcze trochę
sił więcej miała to byłoby dobrze.Coś zbyt powoli odzyskuję siły.Ale to ponoć sprawa serca,zbyt zmęczone walką i mnogością różnych lekarstw.Mam nadal się oszczędzać,nie przeciążać a powoli wszystko wróci do równowagi.
No to sie oszczędzam,śpię kiedy mi się chce,często więcej w dzień jak w nocy,a kiedy nie śpię robię to co sprawia mi przyjemność.Choć już i nie na każda przyjemność mogę sobie pozwolić.Ostatnio nieco za dużo haftowałam i w końcowym efekcie nieco nadwyrężyłam oczy .Ale powstał obraz ,który już pokazywałam TUTAJ
i 14 kartek haftowanych świątecznych które wszystkie można oglądnąć TUTAJ
Kartki miały być zrobione do września ale udało mi się szybciej i już jutro polecą do znajomej.
Odłożyłam więc haftowanie,nie mam zadnych kartek do roboty więc od dwóch dni kręcę rurki z papieru na wiklinę papierową.Dziś tak dla odzyskania wprawy i dla relaksu ukręciłam dwa koszyczki na jesienne bukiety z liści,bo jesień wielkimi krokami się zbliża i jedną osłonkę na doniczkę,narazie wszystko w surowym stanie
Od roznosiciela reklam dostałam całą pakę reklam Kauflandu, to sobie nakręcę białych rurek bo mam wieńce zrobić,a reszta kolorowa będzie na rurki które potem i tak maluję.
Moje życie jakie jest,radości,troski,kłopoty. Moje pasje i zainteresowania,co lubie robić,co mi sprwia radość,pomaga w codziennych zmaganiach z chorobą.
Prawa autorskie
Wszystkie prace, zdjęcia i teksty zamieszczone w tym blogu są wyłącznie moją własnością, a jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody zabronione.
ZDJĘCIA
Wszystkie prezentowane na blogu zdjęcia są wykonane przeze mnie i moją córkę.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie.
5 komentarzy:
Haftowane kartki są śliczne :):) Miłego wieczoru, A.
Karteczki cudowne. Wiklina też zapowiada się ciekawie. Dużo zdrówka i cierpliwości życzę :-) Pozdrawiam. danfi
karteczki fantastyczne:)
a koszyczki świetne:)ciekawa jestem jak będą pomalowane...
Piękne prace Lucynko:)
Koszyki superanckie!! Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz