Kiedyś wydawało mi się,że jakbym była na rencie to miałabym dużo wolnego czasu.Och ile ja bym wtedy narobiła..Nic bardziej błędnego .A może i racja.No bo kiedyś zostawało zawsze coś do roboty,a to coś przeszyć,a to coś poprawić.Moja maszyna do szycia chyba z z pół roku nie była wyciągana a teraz niemal w każdy dzień pracuje.Poreperowane wszystkie rzeczy pozszywane drobne rozprucia,uzupełnione wszystkie brakujące guziki..Poprzeglądane wszystkie szafy,Aż się nie chce wierzyć ile rzeczy niepotrzebnych zajmowało miejsca.a to bluzeczki z których dziewczyny wyrosły a z sentymentu szkoda było ich wyrzucić.I tak powoli schodzi dzień ,nie wiadomo kiedy.A sił za dużo nie ma ,trochę trzeba odpocząć.Jako przerywnik mam moje skrapki,w które ostatnio się wciągnęłam.Sklejam kwiatuszki,które będe mieć do kartek,szukam w necie pomysłów.A i na ulubione fora trzeba czasem zaglądnąć,do internetowych i tych już w realu poznanych przyjaciół zagadać.Dużo nowości ostatnio sie nauczyłam i nawet nie przypuszczałam,że tak mnie to wciągnie.Tak samo nie sądziłam ,że ja takie rzeczy będę potrafiła robić.Jeszcze brak mi wprawy,ale słuchając komentarzy i konstruktywnej krytyki powoli się uczę.Nie mam za wiele własnego sprzętu ,by robić takie cudeńka jak internetowe -forumowe koleżanki ale przy ich wydatnej pomocy (podsyłają mi skrapki ) coś tam robię.To moje ostatnie dwie kartki urodzinowe.Kwiatki do nich zrobiłam z elementów wyciętych dziurkaczem ,które właśnie jedna z forumowych koleżanek mi podesłała.Może na wielkanocnych kartkach nieco zarobię,by parę dziurkaczy sobie kupić,szczególnie takich z listkami i gałązkami.Nauczyłam się jeszcze robić różyczki ze wstążki,nawet nie przypuszczałam ,jakie to proste.
No to wreszcie te kartki
I tak mi teraz przyszło do głowy ,to co wczoraj i na forum napisałam.Zawsze nie lubiłam nauczycieli i policjantów,miałam jakieś złe doświadczenia z nimi związane.Za wszelką cenę unikałam znajomości z przedstawicielami tych zawodów.
Traf chciał,że większość internetowych przyjaciół ,których już nawet w realu poznałam ,to właśnie albo nauczyciel byli lub jeszcze czynni i policjanci..No i okazuje się,ze to nie zawód ale charakter poszczególnych osób jest ważny.Podobnie było jak weszłam teraz na forum robótkowe,gdzie większość jej członków to nauczyciele.Obawiałam się ,że nie będę tam się dobrze czuła.Mile się rozczarowałam.I mam nauczkę,nie oceniać ludzi po wykonywanym zawodzie.Ale żeby nie było tak słodko,trafiła mi się też łyżka dziegciu w miodzie.Jedna niby przyjaciółka,próbowała za wszelką cenę mnie zmienić,bezustannie krytykując,pokazując jakie to ja niby zero bez wykształcenia.(bidula nie wiedziała,że ja także mam wyższe wykształcenie,tyle że katolickie,skończona teologie i katechetykę,jak się dowiedziała,to się obraziła.)
Moje życie jakie jest,radości,troski,kłopoty. Moje pasje i zainteresowania,co lubie robić,co mi sprwia radość,pomaga w codziennych zmaganiach z chorobą.
Prawa autorskie
Wszystkie prace, zdjęcia i teksty zamieszczone w tym blogu są wyłącznie moją własnością, a jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody zabronione.
ZDJĘCIA
Wszystkie prezentowane na blogu zdjęcia są wykonane przeze mnie i moją córkę.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie.
3 komentarze:
Ludzie są różni. Wszędzie. I w pracy, i na forach internetowych, i w kościelnych ławkach, i w kolejkach do aptek, i w szkole, i w ogóle wszędzie, gdzie spotykamy ich przypadkiem. Na szczęście poznajemy wtedy nie tylko "czarne owce", ale również prawdziwe perły :)
Kundziu, na cały Nowy Rok życzę Ci przede wszystkim dużo zdrowia, bo ono jest naprawdę najważniesze. A poza tym szczęścia, spokoju i wszelkiego powodzenia. Ale przede wszystkim zakończenia zmartwień ze zdrowiem.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Witam w Nowym Roku.
Życzę Ci przede wszystkim zdrowia, dużo radości i wszelkiej pomyślności.
Ludźmi się nie przejmuj, "bo as ludzie i ludziska".
Podobają mi się te karteczki.
Ja też się uczę różnych rzeczy - ostatnio wciągnął mnie haft krzyżykowy i matematyczny.
Przepraszam, jeśli można wiedzieć, z którego rejonu małopolski jesteś?
Pozdrawiam:)
Lubie czytać Twojego iebie podziwiam,za szczerość,za siłe jaka masz i cieszę się,że dane mi bylo Cie poznać w realu,spotkać sie /juz kilka razy/.Mam nadzieje,że to lato spędzimy razem nad moim morzem.Pozdrawiam,zycze duzo zdrowia i wytrwałości w Nowym roku.A ludzie?no cóż?są różni i czasami tez sie zachowują inaczej bo coś im dokucza,bo maja problemy i nie chcą okażać słabości,bo jest im źle,bo nie maja zaufania.Kazdego staram się zrozumieć,ale staram się mowic co mysle.Sciskam raz jeszcze.anielka:)
Prześlij komentarz