Jeszcze jedna kartka do zrobienia i na amen zostawiam tą zabawę ,biorę zabawki i idę na swoje podwórko.
Dwa dni tak zbierałam i kompletowałam materiały do kartek,dziś z rana ,jak trochę posiedziałam na kompie,przygotowałam do obiadu,usiadłam do kartek.I nawet nie wiem ,kiedy ten czas zleciał.Mąż tylko zaglądał "czy jeszcze żyję?"Ale powiem szczerze,na ten rok to ja mam kartek dosyć.Musze odpocząć,bo by mi sie znudziło.
Jak przyszli wieczorem domownicy do kuchni na kolację,mój stół wyglądał tak
Już niewiele do końca zostało i po kolacji skończyłam.
I narazie koniec,jeszcze tylko po niedzieliu,jak mąż bedzie w pracy jakąś kartke na urodziny mu musze wymyślec.
A to plon dzisiejszego dnia.
Moje życie jakie jest,radości,troski,kłopoty. Moje pasje i zainteresowania,co lubie robić,co mi sprwia radość,pomaga w codziennych zmaganiach z chorobą.
Prawa autorskie
Wszystkie prace, zdjęcia i teksty zamieszczone w tym blogu są wyłącznie moją własnością, a jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody zabronione.
ZDJĘCIA
Wszystkie prezentowane na blogu zdjęcia są wykonane przeze mnie i moją córkę.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie.
4 komentarze:
Zadziwiasz mnie pomyslami na te karteczki , są śliczne
Karki są po prostu - prześliczne. Pozdrawiam. Iwona
Cudowne kartki! Zazdroszczę talentu :)
No nie wierzę, że tyle pięknych kartek można w takim tempie zrobić:)
Prześlij komentarz