ale przyznam ,mam już dosyć,chciałabym,żeby to się wreszcie skończyło,obojętne w jaki sposób.Dużo można wytrzymać,ale nie wiele trzeba ,by się załamać.
Wczoraj wywalili mnie z robótkowego forum,bo miałam czelność powiedzieć co myślę o traktowaniu ludzi .gdyby mi nie szkoda było pewnych osób co tam na forum jeszcze zostały,już dziś to forum by nie istniało.Ale ono i tak się rozpadnie,i to bardzo szybko.Jeśli im się wydaje,że ja tam nie potrafię wejść,to grubo się mylą.Popatrzę, poobserwuje jak się wzajemnie szarpią .
A teraz spadam.Pozdrawiam tych co tu zaglądają,za komentarze dziękuję i za wparcie serdecznie dziękuje..
11 komentarzy:
trzymam kciuki,ściskam,wytrzymaj jeszcze troszkę,będzie dobrze.Pozdrawwiam.:)anielka
Lucynko, wiem ... teraz źle się czujesz ale to minie. Koncentruj się na swoim zdrowiu i pamiętaj o jednym: forum to wirtual i nijak ma się do życia w realu. Nie przejmuj się zagrywkami forumowymi, nie warto. Trzymam kciuki za dobre wyniki badań. DASZ RADĘ!!!!!!!!!! Buźka, Basia
Lucynko jestem myślami z Tobą codzienne. Dasz radę , czekamy na Ciebie. A że Cię wywalili z forum to się nie przejmuj... Forum jest nie jedno , znam takie na którym panuje serdeczna atmosfera i nie wywalają z niego za to co sie myśli...Ściskam Cię serdecznie Zosia.
Lucynko , nie odpuszczaj.
Wiem,jak może być ciężko , ale...
ja widziałam ludzi ,którzy wypisywani byli nawet z hospicjum -po prostu stan się poprawiał.
Piszę o tym celowo,bo przecież Ty jesteś wciąż leczona.
Walczą o Ciebie lekarze ,walcz i Ty :)
Myślami i sercem z Tobą...
Grażyna
Ty wiesz,że jestem z Tobą! Trzymam kciuki i z wiarą patrzę do Góry - będzie dobrze!
A forum... Witaj w Klubie Wyrzuconych! Pomyśl w jak fajnym towarzystwie się znalazłyśmy :D
Jeszcze poszalejemy ;)
Głowa do góry, jeszcze przyjdą jasne dobre dni
Lucynko trzymaj się /././
Trzymam kciuki,życzę dużo zdrowia.
Lubię ludzi, którzy mają swoje zdanie.
Co do mojego Candy to zabawa polega na komentowaniu.Im więcej będzie komentarzy, tym szybciej
padnie komentarz nr 500.Liczą się komentarze pod wszystkimi postami w moim blogu.
Dziękuję za odwiedziny i jeszcze raz wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam Beata.
Mam to samo zdanie na temat forum.
Aczkolwiek jeśli ktoś pisze, że to tylko wirtual to nie do końca się z nim zgodzę. Po drugiej stronie łącza internetowego są ludzie, z którymi codziennie rozmawiasz. Fakt, że to nie zastąpi spotkania twarzą w twarz. Ale jeśli wzajemnie się wspieramy i pomagamy w rozwijaniu swoich pasji to tworzy się jakaś społeczność z emocjonalną więzią.
A potem zdarza się wielokrotne nadużycie "władzy" i wszystko się rozpada. Szkoda. Ale zawsze można się odnaleźć poza forum ;)
Trzymam za Ciebie kciuki! :)
Kundziu, myślami i modlitwą jestem z Tobą. Niecierpliwie czekam na wieści od Ciebie. A jeśli chodzi o forum to myślę, że rozczarowało nas wszystkie.
Lucynko, trzymaj się.
Dzielna z Ciebie dziewczyna.
Pozdrawiam
Prześlij komentarz