Druga natomiast zaabsorbowana jest Japonią,i jej ulubionym kolorem jest (najbardziej przeze mnie nielubiany)róż i wszystkie jego odcienie.
Pomogły mi w tym gromadzone katalogi tapet.Wiem,że nie wszyscy uznają tapety w takich pracach,ale mnie się z nich dobrze robi ,a jakoś nie umiem wykorzystać firmowych papierów,których nawet nie kupuję.
I tak pierwsze pudełko dla miłośniczki orientu,do kompletu jeszcze mały notesik ,jak ona to nazywa "sklerotnik"
drugie pudełko w japońskim stylu wygląda tak
Nie dawałam wiele ozdób,bo sama faktura wykorzystanych tapet według mnie jest wystarczająco ozdobna i wymowna,by dodatkowo ozdabiać.
2 komentarze:
Kundziu,jesteś niesamowita z tą swoją "produkcją".
Wszystko jest b.śliczne!
Dużo zdrowia życzę!
Baśka13.
Cudowne są :-)
Prześlij komentarz