I znów niemal miesiąc nie zagladałam tu,ale jakoś tak schodziło.Niewiele w tym czasie robiłam,bo niezbyt dobrze się czułam,a i nie miałam wiele do roboty.Przygotowywałam sobbie materiały na kartki świąteczne.
W niedzielę czeka mnie uroczystość rodzinna,chrzest mojego wnusia Kubusia.Aż nie do pomyślenia jak szybko ten szkrab rośnie.Pokazywałam go jako noworodka a to już niemal pięciomiesięczny brzdąc.
Więc zrobiłam dla niego pamiętką chrztu
A dla księdza ,który udzieli mu chrztu,wspaniałego księdzxa,podziękowania.
Z rozpędu zrobiłam też dla koleżanki,która oczekuje wnuka też kartę-księgę.
Przygotowałam sobie sporo materiału na kartki świąteczne ,nawet kilka pierwszych zrobiłam ,ale nie jestem specjalnie z nich zadowolona,coś mi się w nich nie podobało.Ale już wiem co,pod ażurowe bombki muszę za radą koleżanek podkleić jednokolorowy papier ,wtedy beda bardziej wyraziste.
Moje życie jakie jest,radości,troski,kłopoty. Moje pasje i zainteresowania,co lubie robić,co mi sprwia radość,pomaga w codziennych zmaganiach z chorobą.
Prawa autorskie
Wszystkie prace, zdjęcia i teksty zamieszczone w tym blogu są wyłącznie moją własnością, a jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczam. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody zabronione.
ZDJĘCIA
Wszystkie prezentowane na blogu zdjęcia są wykonane przeze mnie i moją córkę.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i rozpowszechnianie.
4 komentarze:
Pięknie tu, na pewno będę zaglądać częściej :)
Pozdrawiam
Kubuś cudowny a Twoje kartki to dzieła sztuki:)
Pozdrawiam!!
super przepiękne karteczki gratuluję cierpliwości i pięknych pomysłów :)
Lucynko, Twoje karteczki cieszą oczy - rób ich jak najwięcej i ucałuj ode mnie słodkiego Kubusia :-)
Prześlij komentarz