Zanim pokażę co ostatnio zrobiłam ,muszę podzielić się dobrymi wieściami.Mama za sobą kolejną wizytę u onkologa.I choć nie do końca udało mi się pozbyć tego gada z organizmu ,nadal śpi i nie wykazuje żadnej aktywności.Może tak już zostanie.W kwietniu będę miała jeszcze specjalistyczne badania,które mają pokazać jak sie zachowuje,czy sa to jeszcze żywe przerzuty czy już się zwapniły.
A druga dobra wiadomość dotyczy mojej drukarki.Na Mikołaja dostałam od zięcia bardzo dobrą drukarkę,wspaniale drukowała i była mi niezmiernie przydatna w pracach.Ale od początku miała problem z zabieraniem papieru i czasem zacinała się przy drukowaniu.Sprawę zgłosiłam ale kazano mi nadal obserwować drukarkę i jej działanie.Aż raz po wydrukowaniu jakiegoś obrazka,po prostu stanęła i nie ruszyła.Oddałam do reklamacji i dziś odebrałam całkiem nową drukarkę ,jeszcze lepszą od poprzedniej i nowszy model.Okazało się ,że był to egzemplarz z próbnej serii,która niestety okazała się zbyt awaryjna.Dodatkowo jako rekompensatę dostałam zapasowy komplet tuszy.
Teraz znów mogę drukować i tworzyć nowe rzeczy.
W miedzy czasie zrobiłam kilka uniwersalnych kartek ,takich co to i na urodziny ,na imieniny i na inne okazje pasują.Wykorzystałam resztki skrapków ,które dostałam od koleżanek,wydrukowanych wcześniej napisów i resztki zapasów kwiatków wcześniej zrobionych.
I tak powstały takie karteczki
Teraz robię kwiatki,bo lubię mieć zapas.Przygotowuję też materiały na kartki komunijne.